niedziela, 7 sierpnia 2011

Jet lag

Tyle chciałabym Wam napisać, ale chociaż spałam prawie 12h, to zupełnie nie mam siły... Wszystkiemu winny jest on - jet lag, o którym też nie mam siły pisać. Niech sam się lepiej przedstawi http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_nag%C5%82ej_zmiany_strefy_czasowej

Jest prawie 13:30, a myśmy dopiero zjedli śniadanie i powoli, powoli ruszamy w miasto...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz